Zaburzenia mowy u dzieci to problem, z którym można i trzeba pracować jak najwcześniej. Przyczyną, która skieruje Twoje kroki do gabinetu neurologopedycznego nie musi być wcale słyszalna już wada. Pierwszym sygnałem, sugerującym, że konieczne może być skonsultowanie się ze specjalistą, jest np. kłopot z oddychaniem lub przełykaniem. Dziecko, które ukończyło 12 miesięcy i nie wykazuje zainteresowania komunikacją werbalną, także należy poddać diagnostyce. Zbyt późno wdrożone kroki mogą spowolnić lub uniemożliwić prawidłowy rozwój mowy. Z tego artykułu dowiesz się więcej o diagnozie neurologopedycznej i specjalistycznych ćwiczeniach, które z łatwością wykonacie razem w domu.

Co powinno wzbudzać Twój niepokój?

Potencjalne problemy z narządami mowy mogą być zaobserwowane jeszcze zanim dziecko na dobre zacznie komunikować się werbalnie. Niektóre z symptomów, wskazujących na nieprawidłowości w rozwoju aparatu artykulacyjnego to:

  • wsuwanie języka między zęby,
  • mocne ślinienie się (nie dotyczy ząbkujących dzieci),
  • problemy z odgryzaniem, żuciem i połykaniem różnorodnych pokarmów,
  • nawykowe oddychanie przez usta,
  • brak zainteresowania mową werbalną lub nieumiejętność wypowiedzenia słów mimo ukończonego 1 roku.

Jeśli u swojej pociechy zauważasz jeden lub więcej z wyżej wymienionych objawów – skonsultuj się z neurologopedą. Jednak tak naprawdę dobrym powodem, aby zgłosić się na wizytę, są wszelkie wątpliwości co do prawidłowego rozwoju narządów mowy potomka.

Na wizytę diagnostyczną swoje dzieci powinni zgłosić opiekunowie 3-latków, jeśli trudno zrozumieć to, co mówią. Im wcześniej rozpocznie się ćwiczenia, tym większa szansa na całkowite przepracowanie trudności.

Logopedia – mity

Wokół tego, kiedy i czy w ogóle powinno się zasięgnąć rady logopedy, pojawiło się wiele sprzecznych informacji. Poniżej przedstawiamy i obalamy kilka najpopularniejszych mitów logopedycznych:

  • wada wymowy przejdzie samoistnie,
  • chłopcy zaczynają mówić później,
  • ssanie palca i smoczka jest tym samym,
  • jeśli w rodzinie ktoś zaczął mówić później, można poczekać z terapią logopedyczną,
  • karmienie i sposób oddychania nie mają związku z tym, jak rozwija się mowa,
  • dziecko może zacząć mówić dopiero po 3 roku życia – nie należy go pospieszać.

Te stwierdzenia mogą mylić opiekunów i sprawiać, że na terapię zgłoszą się oni z maluchem zbyt późno. Ćwiczenia przyniosą najszybsze efekty, jeśli wdrożone zostaną w odpowiednim momencie rozwoju dziecka.

Jak pomaga neurologopedia?

Ta stosunkowo młoda dziedzina pozwala pracować z nawet bardzo małymi pacjentami, którzy doświadczyli obciążeń w trakcie ciąży lub porodu. W ramach terapii neurologopedycznej stosuje się specjalne metody pozytywnie wpływające na rozwój mowy i funkcji poznawczych. W ich skład wchodzą:

  • ćwiczenia obszaru ustno-twarzowego,
  • masaż logopedyczny,
  • ćwiczenia prawidłowej emisji głosu.

Sposób pracy dostosowany jest do wieku i możliwości małego pacjenta. Wizyta w gabinecie obejmuje rozmowę opiekuna ze specjalistą i szczegółowy instruktaż. Z przychodni powinieneś wychodzić z uczuciem, że wiesz jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia z maluchem w domu. Poza właściwym doborem ćwiczeń do potrzeb oraz poprawnością ich wykonywania, dla sukcesu terapii niezwykle istotne jest coś jeszcze.

Jak zapobiegać wadom wymowy i leczyć już zaistniałe?

Zanim podamy konkretne techniki pracy, chcemy przybliżyć zasady, które sprawią, że spędzony na terapeutycznej zabawie czas będzie naprawdę efektywny. W zapobieganiu i leczeniu zaburzeń mowy pomaga nie tylko regularne wykonywanie pewnych czynności. Niezwykle istotne jest także to, w jaki sposób rodzic podchodzi do realizowanych wspólnie zadań.

  1. Nigdy nie porównuj sposobu, w jaki mówi Twoje dziecko do innych maluchów – krytyka blokuje rozwój.
  2. Baw się z pociechą – to najlepszy wariant na naukę.

Zapewnienie warunków, w których maluch nie będzie czuł presji, pozytywnie wpłynie na postępy. Poniżej znajdziesz listę czynności, których wykonywanie wspomoże profilaktykę i korektę wad wymowy.

  1. Śpiewaj, czytaj książeczki i powtarzaj z maluchem wierszyki.
  2. Wprowadź pociechę w świat onomatopei.
  3. Ćwicz właściwy rozwój motoryki małej.
  4. Wydłużaj fazę wydechową za pomocą specjalnych zabaw.
  5. Mów do dziecka jak najczęściej, stosując tzw. kąpiel słowną.
  6. Usprawniaj aparat artykulacyjny pociechy.

Z ogólnej listy przejdźmy do gotowych technik do wykorzystania w domu.

Ćwiczenia logopedyczne w domu

Pamiętaj, że konkretne metody najlepiej stosować, gdy została postawiona diagnoza i znasz już zalecenia specjalisty. Każdy maluch jest wyjątkowy i dla każdego odpowiednia będzie inna liczba powtórzeń oraz intensywność pracy.

Gimnastyka narządów mowy

Proponowane tu zabawy usprawniają funkcjonowanie poszczególnych części aparatu artykulacyjnego i przez to poprawiają wymowę.

Dla języka:

  • ruchy koliste w lewo i w prawo wykonywane wewnątrz jamy ustnej,
  • dotykanie na zmianę górnych i dolnych zębów przy szeroko otwartych ustach.

Dla podniebienia miękkiego:

  • płukanie gardła ciepłą wodą,
  • wywoływanie odruchu ziewania przy nisko opuszczonej żuchwie.

Dla warg:

  • „przesyłanie” całusów,
  • naprzemienne wymawianie samogłosek „u – i”.

Ćwiczenia oddechowe

Tak jak pisaliśmy wyżej wydłużenie fazy wydechu to ważne zadanie na drodze do poprawnej wymowy. Aby praktykować tę umiejętność ze swoją pociechą, możesz np. dmuchać balony lub bańki, chuchać na dłonie czy kierować strumień powietrza na świeczkę tak, aby jej nie zdmuchnąć. Możecie także wykorzystać wydech do urządzenia wyścigów styropianowych kulek lub piórek.

Aby włączyć w terapię kluczowy mięsień oddechowy, jakim jest przepona, połóż się z maluchem na plecach na podłodze. Na brzuszku dziecka ułóż odpowiednich rozmiarów zabawkę (np. ulubioną maskotkę) i poproś, aby miś czy lalka na wdechu unosił się, a podczas wypuszczania powietrza opadał łagodnie w dół. Ważne, aby przedmiot nie spadał na ziemię.

Zabawy logopedyczne

Obserwuj swoje dziecko i dowiedz się, co sprawia mu największą radość. Może jest to wspólne śpiewanie wymyślonych kołysanek na melodię znanej piosenki „Kotki dwa” z jednoczesnym akcentowaniem głosek „aaaaaaa” i „mmmmm”? A może naśladowanie śmiechu różnych osób i postaci z kreskówek jest tym, do czego maluch wracać będzie najchętniej?

Niezwykle prostą i skuteczną metodą jest udawanie głosów zwierząt. Takie onomatopeiczne ćwiczenie łatwo wpleść we wspólne czytanie książek lub zabawę figurkami. Aktywności powinny być dostosowane do etapu rozwojowego malucha, a także do jego indywidualnych potrzeb.

Neurologopedia, czyli nowoczesne podejście do wad wymowy

W przypadku zauważenia jakichkolwiek niepokojących objawów warto zgłosić się do specjalisty jak najwcześniej. Neurologopedia to dziedzina, która powstała z połączenia najnowszych osiągnięć nauki o układzie nerwowym z wiedzą logopedyczną. Logopeda o takiej specjalizacji pomaga maluchom z opóźnionym rozwojem mowy i zaburzeniami komunikacyjnymi o różnym podłożu.

Zapraszamy do zapoznania się z naszymi usługami z zakresu neurologopedii